Na premierę nowego Dooma jeszcze poczekamy - prezentacja gry dopiero w przyszłym roku?

Nowa odsłona serii Doom zainteresuje z pewnością wielu graczy. Problem w tym, że cały czas nie wiemy o niej za dużo i wygląda na to, że szybko się to nie zmieni.

Pierwsze szczegóły dotyczące rozgrywki poznaliśmy dzięki relacji osób obecnych na QuakeCon 2014. Id Software pokazywało tam swoje nowe dzieło, ale jeśli ktoś myślał, że wkrótce gra zaprezentowana zostanie również szerszej publiczności to trzeba chyba takie nadzieje porzucić.

Pete Hines, a więc najważniejsza postać w obozie Bethesdy, dość jasno stwierdza, iż fragmenty rozgrywki pokazane na QuakeCon 2014 nie trafią raczej do sieci i tym samym nie będziemy mieli okazji do ich zobaczenia.

"Słuchajcie, nie chcemy prezentować gry, która nie jest na etapie, na którym możemy pokazać ją światu. Wszyscy bacznie by się jej przyglądali, zostałaby sprawdzona klatka po klatce i wielu miałoby od razu uwagi, a przecież normalnie nie powinna ona zostać pokazana nawet na zamkniętym pokazie."

Pytanie zatem, dlaczego w ogóle zdecydowano się na przywoływany zamknięty pokaz?

"Chcieliśmy pokazać coś, co daje pewność, że nadal jesteśmy wiarygodnym studiem, które robi naprawdę fajne rzeczy, które robi gry na jakie gracze czekają i traktuje serię Doom z troską i szacunkiem, który jej się należy."

Kiedy w takim razie spodziewać się oficjalnej prezentacji nowego Dooma? Pete Hines twierdzi, iż stanie się to prawdopodobnie w przyszłym roku, media dopowiadają, że na E3 2015. Czasu zatem jeszcze sporo, a nie mówimy przecież o samej premierze. Wygląda na to, że na nią jeszcze sobie poczekamy.

Źródło: vg247, nerdacy